Hej, na tym blogu pojawi się seria, którą będę prowadzić ja, a ona będzie pojawiać się raz w miesiącu. Nie mogę powiedzieć kiedy dokładnie, ale na pewno w piątek i na pewno o 21. Myślę też, że w czasie świąt i ferii będzie pojawiać się co tydzień. Pewnie zadajecie sobie pytanie co to będzie, a otóż będą to recenzje fanfiction. Głównie takich, w których nie istnieje One Direction, ponieważ rzadko takie czytam, ale dość wstępu zacznijmy dzisiejszą recenzję. Dziś pod lupę wzięłam bloga o tytule Emulation. Jest to opowiadanie, które jak dotychczas ma 19 rozdziałów. Głównymi bohaterami są Zayn i Alex. Fanfiction opowiada o 2 gangach(1D oczywiście ne istnieje), które walczą ze sobą. Jak można się spodziewać w jednym z nich jest Zayn, a w drugim Alex, ale dość opowiadania o opowiadaniu, muszę w końcu wyrazić swoją opinię. W pewnym momencie zaczęłam mieć bardzo silne wrażenie, że autorka bloga bardzo opiera się na 2 trylogiach, Igrzysk Śmierci i Niezgodnej. Mimo bardzo widocznych różnic historia jest dość wciągająca. Ja w skali od 1 do 10 dałabym mocną 7, ponieważ nie pasuje mi właśnie to podobieństwo oraz to, że od 1 grudnia jak na razie nie pojawił się żaden post. Mam nadzieję, że moje recenzje się wam spodobają, napiszcie co wam się nie podoba, a na pewno się poprawię. No to do przeczytania następnym razem.
fucki'n wallflower
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz